piątek, 7 marca 2025

75. O zapomnieniu się i pozytywnym teście

   Zgodnie z obietnicą obiecaną w poprzednim odcinku, chciałem opisać pewne zdarzenie, którego byłem, w zasadzie, głównym uczestnikiem, a przynajmniej jednym z dwóch głównych. Od razu mówię, żeby nie było rozczarowania, że nie chodzi o jakiś wielki szwindel czy sensacyjny kant-gigant. Nie będzie to pożywką dla potencjalnego prawnika, który chciałby wykorzystać tę historię i trochę sobie dorobić (i tak już sprawa przedawniona) ani innych nieprzychylnych mi osób, które chciałyby mnie pognębić, nie zarabiając przy tym co prawda ani grosza, za to zyskać nieco satysfakcji...

niedziela, 15 grudnia 2024

74. O biustonoszu i ściąganiu

     Ostatnio oglądałem telewizję i się przestraszyłem. Nie, nie jestem miłośnikiem (fanem) horrorów (dawniej się mówiło dreszczowców, teraz - o zgrozo! - thrillerów), więc nie chodziło o film. Słuchałem mianowicie, jakby nigdy nic, wiadomości. Dowiedziałem się tam o ogromnej aferze (innych, jak wiadomo, nie ma), jakoby w jednym z ośrodków szkoleń kierowców, w tym przypadku zawodowych, podpowiadano na egzaminie. Pikanterii dodaje fakt, że chodziło o egzamin dla kierowców ubiegających się o uprawnienia na przewóz materiałów niebezpiecznych tzw. ADR, czyli np. cysterny z paliwem...

wtorek, 1 października 2024

73. Pies - to brzmi dumnie (?)

   Ostatnio zrobił się w mediach straszny szum po wypowiedzi językoznawcy, profesora Jerzego B., który stwierdził (cytuję z pamięci), że bardzo lubi psy, ale one niestety zdychają. Poszło o słowo zdychają. Odniósł się w ten sposób do opinii pewnego grona osób, które żarliwie twierdziły, że psy umierają. No i to grono się wkurzyło na pana profesora...

środa, 3 stycznia 2024

72. O polu i ptaszku

     Wybory, wybory i po wyborach. Mnie, jako człowiekowi z natury apolitycznemu, trudno jest mówić o takich tematach, jednak z drugiej strony jestem, chciał czy nie chciał, potencjalnym wyborcą, nie sposób więc tego faktu przemilczeć. Trudno przejść obok zjawiska wyborów, tzn. obok włączonego telewizora, dyskutujących bliższych lub dalszych członków rodziny, mniej lub bardziej lubianych znajomych - udając, że się tego nie słyszy, zwłaszcza że poziom rozmów jest dość wysoki (w sensie poziom głośności). Ale postaram się mówić o tym wydarzeniu w sposób oględny, nie dramatyzując i nie używając zbyt mocnych słów. Umarł...

czwartek, 7 września 2023

71. O robocie i robotach

   Ostatnio dużo się mówi o sztucznej inteligencji (angielski skrót AI*). Że stanowi ona zagrożenie, że oprócz tego, że może być pomocna w niektórych sytuacjach, to trzeba na nią uważać, bo może być również destrukcyjna dla gatunku ludzkiego. Opinię taką, co ciekawe, wyrażają zarówno naukowcy, jak i politycy, biznesmeni, artyści, dziennikarze, a nawet celebryci, posiadający w swoim DNA, niejako z automatu, wszystkie cechy wspomnianych wyżej grup zawodowo - społecznych. No i zwykli, szarzy osobnicy, tacy jak ja też...