Ostatnio oglądałem kilka programów w telewizorze, których wątkiem wspólnym był wizerunek Polaka, i się trochę zirytowałem. Chodzi o wizerunek dosłowny, a więc o wyraz twarzy. Obywatele innych krajów, a także i my sami mamy za złe, że się nie uśmiechamy, tzn. za mało się uśmiechamy. Jest w tym jakieś ziarno prawdy, samo podejście do życia mamy pesymistyczne. Na pytanie: „Jak się czujesz?” odpowiadamy coś w rodzaju:
sobota, 29 lutego 2020
sobota, 22 lutego 2020
2. O pracy i wolnym czasie
Słuchając i oglądając media (te masowego przekazu, a nie osoby komunikujące się z duchami) często się wnerwiam. Utwierdzają nas one bowiem w przekonaniu, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu. Mówi się ,żeby mniej czasu spędzać w pracy a więcej z rodziną, jeśli się ma takową. Jeśli nie
niedziela, 16 lutego 2020
1. O prezentach i ubraniu
Włanczyłem (od: włanczać) ostatnio telewizor i się wnerwiłem.
Akurat, jakby nigdy nic leciał film, w którym pewien facet kupił w prezencie swojej znajomej (jeszcze nie dziewczynie... w sensie nie była jeszcze JEGO dziewczyną, w sensie narzeczoną) suknię w prezencie. Jakież to wspaniałe i romantyczne. Na filmach czy reklamach jak gość kupuje kobiecie np. suknię to:
Akurat, jakby nigdy nic leciał film, w którym pewien facet kupił w prezencie swojej znajomej (jeszcze nie dziewczynie... w sensie nie była jeszcze JEGO dziewczyną, w sensie narzeczoną) suknię w prezencie. Jakież to wspaniałe i romantyczne. Na filmach czy reklamach jak gość kupuje kobiecie np. suknię to:
Subskrybuj:
Posty (Atom)