No i stało się. Powoli, bo powoli, ale w końcu zaczynamy, tu w Anglii i na całym prawie świecie, wychodzić z lockdownu. Tak przynajmniej słyszałem. Muszę się bowiem przyznać, że nie jestem na bieżąco i już dawno przestałem się orientować, jeśli chodzi o szczegóły, tego co mi wolno w pandemii, a czego nie, na chwilę obecną i co będzie dozwolone lub zabronione w bliższej lub dalszej przyszłości. Dotąd na wszelki wypadek wychodziłem z domu na dwór (na pole) tylko za potrzebą...
sobota, 15 maja 2021
sobota, 1 maja 2021
47. Wspomnienia o ślubach, loterii i majątku
Uwaga, jest to kontynuacja poprzedniego odcinka, więc jeśli ktoś przypadkiem zaczyna czytać akurat teraz mojego bloga, to niech przynajmniej zacznie od tego wcześniejszego numeru, a najlepiej od zakładki " Wstęp - kliknij, jeśli to twój pierwszy raz". Przypomnę tylko, że poruszam obecnie tematy, o których już kiedyś pisałem, a do których życie dopisało ciąg dalszy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)